W DROGĘ!
Jadde Khaki, Iran, 2021, 93 min., fabuła
Debiut Panaha Panahiego to jedna z największych niespodzianek tegorocznego festiwalu w Cannes. Syn legendy kina irańskiego Jafara Panahiego oczarował publiczność filmem, który raz mocno trzyma się drogi, by po chwili nie liczyć się z grawitacją. Ta zachwycająca opowieść o rodzinnej podróży autem mistrzowsko dawkuje napięcie. Reżyser do końca utrzymuje nas w niepewności co do prawdziwego celu wyprawy, która niepostrzeżenie zbacza z ekspresówki i wiedzie nas w coraz dziksze zakątki kraju. Za kierownicą siedzi zdenerwowany dorosły syn, obok niego nucąca nostalgiczne piosenki matka. Z tyłu królują ojciec żartowniś z nogą w gipsie i nadpobudliwy kilkulatek, a w bagażniku podróżuje schorowany pies. Czy to weekendowy wypad, czy może ucieczka? Zwykła przejażdżka czy przemyt? Pod warstwą humoru, lekkości i nostalgii znaleźć tu można smutek, napięcie, lęk i wizję bolesnego rozstania. Zachwycające pejzażami „W drogę!” sygnalizuje zmianę stylu i warty w irańskim kinie, które pozostając mocno splecione z rzeczywistością, zaczyna z radością nad nią lewitować. (opis festiwalowy: Małgorzat Sadowska, MFF Nowe Horyzonty)